poniedziałek, 1 lipca 2013

Z zupełnie innej Beczki - Młody Logistyk Ogląda

Smolista ciemność została złamana słabym światłem ręcznej latarki. Wąski promień światła wydobył z mroku regał ogromny regał pełen książek stojący w głębi pomieszczenia. Gdy człowiek trzymający latarkę wszedł do pomieszczenia, oświetlając niewielki stolik i rattanowy fotel stojące w rogu, tuż od szczelnie zasłoniętym oknem. Wszystkie meble i zawartość regału pokryte były grubą warstwą kurzu
-         Khem, Khem- mężczyzna zakrztusił się kurzem który wzbiły jego kroki –Jak ja tu dawno nie byłem…

No właśnie, dawno mnie tu nie było. Miałem napisać parę słów komentarza do drugiej opowieści ale jakoś nie mogłem się zmotywować. Ale motywację gdzieś kiedyś jakąś miewam i mój Pierwszy czytelnik dostaje czasem jakiś nowy ochłapek tekstu o przygodach załogi stacji przeładunkowej „Barrin 4”. W tej chwili rozpoczyna się rozdział czwarty w którym Kapitan Alistair postanawia wyjawić tajemnice swojej przeszłości…

No ale nie o tym dziś chciałem.

Dziś chciałem wam opowiedzieć parę słów o animce którą oglądam z moim Leniwcem (któremu nie chce się czytać napisów a jeśli już to polskie) mianowicie o Shinkegi no Kyojin.
Nie słyszeliście o niej, prawda? Ja też nie. Ale już pierwszy odcinek wgniótł mnie w glebę.





Przedstawiona historia jest stosunkowo prosta. Ludzkość zaatakowana przez tajemniczych tytanów (mających 3-15 m wzrostu) chroni się za wielkim murem. Żyje tam sobie do momentu gdy pojawiają się dwaj nowi tytani dla których mur nie stanowi większej przeszkody. W pierwszym ataku ginie członek rodziny bohatera co motywuje go do działania które opisuje animka.

Fabuła stosunkowo prosta, główni bohaterowie też niezbyt oryginalni (kilku mocno kojarzy mi się z naruto) ale dość mocno zróżnicowani między sobą. Jednak takie drobne zgrzyty nie mają znaczenia bo akcja toczy się wartko, odcinki kończą się w najgorszych możliwych momentach a kreska jest bo prostu CUDOWNA. Ilość detali, ostrość jest genialna.

W całej tej beczce miodu jest jeden wielki szkopuł… puszczono dopiero 12 z 24 odcinków;( a ostatni skończył się własnie w najgorszym możliwym momencie.

8 komentarzy:

  1. Wkońcu znalazłem bratnią duszę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Twoje artykuły, rewelacyjnie się to czyta. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Blog jest bardzo ciekawy i mam nadzieje, że dodasz niebawem jakiś wpis.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czekam na kolejny wpis. Blog jest po prostu genialny.

    OdpowiedzUsuń
  5. Naprawdę super blog. Lubie na niego wchodzić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie zdawałem sobie sprawy, że blogi mogą być tak ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wpis po prostu super.
    ______________
    prawo pracy kursy online

    OdpowiedzUsuń